Po pierwsze dlatego, że otrzymaliśmy dobrą opinię od znajomych inwestorki. Po drugie, zaakceptowano wszystkie nasze sugestie ingerujące w pierwotny projekt. Zaczynając od ilości skrzydeł drzwi, ilości podziałów, a kończąc na proporcjach rozkładu szprosów. Ostatni wielki dowód zaufania to lakier. W zasadzie klasyczna zabudowa, z minimalną ilością szprosów, zyskała unikatowy charakter po położeniu przezroczystego, lśniącego lakieru. Kolor powierzchni miał sugerować klimat bliski naturze, lasu. I spośród wielu brązów ta złoto-bursztynowa farba zyskała pierwszeństwo.
Zaufanie i współpraca pozwoliły na powstanie ściany dzielącej salon od sypialni. Dwa skrzydła drzwi, lustrzanie rozłożone na dwóch końcach zabudowy stalowej ułatwić mają dostęp do każdej strony łóżka. Cała konstrukcja oszklona została szkłem tłoczonym. Pionowe pasy szkła flutes ciągle inspirują…
Efekt końcowy jest niepowtarzalny.